Dziś, 3 czerwca 2025 roku, Rada Miasta Włocławek jednogłośnie przyjęła uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec przymusowej relokacji migrantów i tworzenia Centrów Integracji Cudzoziemców. To efekt wielotygodniowej presji społecznej – na dzisiejszej sesji zgromadziło się kilkudziesięciu mieszkańców z transparentami, pokazując, że głos lokalnej społeczności nie może być ignorowany.

„To nie partie, to mieszkańcy” – Konfederacja oddaje głos obywatelom

To nie jest zasługa żadnej partii. To zasługa mieszkańców, którzy tłumnie i konsekwentnie przychodzili na sesje, zabierali głos i nie pozwolili zamieść tematu pod dywan – powiedział Paweł Rudnicki, lider włocławskiej Konfederacji.

Warto dodać, że Konfederacja jako pierwsza podjęła temat, składając jeszcze w grudniu 2024 roku petycję przeciwko CIC. Mimo że została ona wówczas odrzucona, nie zaprzestano działań, organizowano pikiety, zbierano podpisy i informowano opinię publiczną. Jednak przełom nastąpił dopiero po masowej mobilizacji mieszkańców.

Mieszkańcy przełamali mur milczenia

Gdy Konfederacja została zignorowana, do tematu włączyli się radni PiS, składając własny projekt uchwały. Równocześnie prezydent Krzysztof Kukucki zaproponował wspólne, ponadpartyjne stanowisko. Dzisiejsze głosowanie to efekt tej nowej dynamiki w Radzie Miasta, jednak bez tłumnego udziału mieszkańców, do przełomu mogłoby nie dojść.

Ponad podziałami – ale dzięki naciskowi społecznemu

Ostatecznie wszystkie kluby – Koalicja Obywatelska, PiS i Lewica – zagłosowały jednomyślnie. Włocławek dołącza tym samym do miast, które wyraźnie mówią „nie” przymusowej relokacji.