Informacje

Ministerstwo Edukacji Narodowej rozważa powrót obowiązkowych prac domowych. Minister Barbara Nowacka zapowiedziała, że decyzja zapadnie jesienią, po przeprowadzeniu „ewaluacji” wśród nauczycieli.

To zaskakujący zwrot po wprowadzonej w tym roku reformie, którą resort wcześniej określał jako ważny krok w odciążeniu uczniów.

Według minister, świat się zmienił, a sztuczna inteligencja „głęboko weszła w życie młodych ludzi”, co sprawia, że część zadań domowych wykonywana jest przez AI. Krytycy polityki pani minister zauważają jednak, że jeśli technologia jest wyzwaniem, to zadaniem szkoły powinno być uczenie jej mądrego wykorzystania – a nie likwidacja narzędzi systematycznej pracy.

Resort podkreśla, że wyniki egzaminów ósmoklasisty pozostały na podobnym poziomie jak przed reformą. Sceptycy odpowiadają: edukacja to nie tylko jeden test, ale także kształtowanie samodzielności i nawyków pracy.

Nie brakuje też głosów, że MEN prowadzi edukację metodą prób i błędów – wprowadzając zmiany w całym kraju, a dopiero potem sprawdzając, czy mają sens.